Mecz z SRT Halinów był sporą niewiadomą. Dla żółto-czarnych mecz był debiutantckim spotkaniem z tym rywalem. Od początku meczu stało się jadne, że nie będzie łatwo o punkty.
Pierwsze minuty meczu pokazały, że drużyna z Halinowa to poukładany i groźny zespół. Potwierdzenie przyszło w 9. minucie meczu, po której bramkarz OKS, Mateusz Kieloch musiał wyjmować piłkę z siatki. Na szczęście już minutę później za sprawą Adriana Hagno. Remisowy wynik utrzymał się do przerwy chociaż obie drużyny miały okazje do zdobycia kolejnych bramek.
Druga połowa rozpoczęła się lepiej dla gości z Otwocka. Kilka minut po zwnowieniu gry Albert Dzierżawski wyprowadził OKS na prowadzenie. Gospodarze nie składali jednak broni i ambitnie walczyli o wyrównującą bramkę. Przez kilkanaście minut gospodarze wykonali pięć rzutów rożnych, ale obrońcy OKS z bramkarzem Mateuszem Kielochem byli czujni i mieli nieco szczęścia. Piłkarze Michała Słupskiego próbowali swoich szans w kontratakach. W końcówce spotkania Igor Szymański przytomnie zachował się pod bramką SRT i ustalił wynik meczu na 3:1
– To było trudne spotkanie. Halinów ma dobrą drużynę i zwłąszcza u siebie niejednemu zabiorą punkty – skomentował Szymański.
SRT Halinów – OKS Otwock 1:3 (1:1) Bramki: Adrian Hagno (9), Albert Dzierżawski (51), Igor Szymański (89)
OKS: Kieloch – Wesołowski, Blechman, Wypych (46. Dzierżawski), Śmierzyński – Kowalczyk, Kuca, Szymański (90. Włastowski), Łączyński (70. Napieralski), Majchrzyk – Hagno (80. Andruszko) – Mazek, Borowiec